Kiedy Muzyka Przestanie Grać

inc

Kolejny stary tekst. prosze o oceny Smile

Tytuł: Kiedy Muzyka Przestanie Grać [podład: Obie Trice feat. Dre & Eminem - Shit Hits The Fan]

[refren]
kiedy jestem zły, pociesza mnie muzyka
to część mojego życia, nie zadawaj zbędnych pytań
ulubione kawałki, przy nich czuje że odpoczywam
dodają mi odwagi by przemyślenia zapisywać
to pozwala mi spokojnie żyć, spokojnie spać
będe spokojny póki muzyka nie przestanie grać, nie przestanie grać

[zwrotka 1]
wkurwiam się gdy nie słyszę muzyki
moje śmieci, pośród których ja rozbity
wracają wszystkie życiowe pomyłki
schodzi ze mnie stres, męcze głośniki
stop dla hamstwa, suko zamilknij
krzycz, nie rozumiem cię na migi
sądze że nie zrobie ci krzywdy
jednak nie jestem niczego pewny
żeby inni mieli dobrze, ktoś musi ponieść kare
to nie ja tylko życie jest brutalem
próboje przechylić w swoją stronę zwycięską szale
nie mam nic do powiedzenia, rygor, areszt
przestań powtarzać że coś ci obiecałem
nie dotrzymałem słowa, sorry
ale inni też robią mnie w konia
pomyśl, czujesz jak krew pulsuje w skroniach
nie zadziwi mnie decybeli pomiar
gdy jestem zły potrzebuje hałasu
uwalniam z siebie jak ze słownika słów zasób
chce coś wykonać ale brak mi rozmachu
życie udowadnia że jest pełne sarkazmu
nie naginam a wypisało mi sterte mandatów
chwila z bliskimi czy jakiś nowy zakup
moment przyjemności, jednak ulotny
wiem, takiego momentu nie jestem godny
mówisz: będzie dobrze, wypocznij
nie mam już pomysłów, żadnych nowych opcji
kolejne przeżytne dni są coraz gorsze
zero planów, zabawy z nożem
mieć nadzieje to jak igranie z ogniem
nierealne spełnienia moich potrzeb
wyrazy ambitne oraz takie używane potocznie
jeszcze parę kawałków i z tym skończe
po cichu marzy mi sie pierwszy koncert
mieć szanse zagrać dla publiki maksymalnie gorącej
jednak wiem, że zanim to nastąpi prędzej się potne
muzyka jest moim jedynym przyjacielem
nie zrozumiesz tego, to mój interes
zaakceptuj to co robie albo odrazu przekreśl
muzyko graj!

[refren]
kiedy jestem zły, pociesza mnie muzyka
to część mojego życia, nie zadawaj zbędnych pytań
ulubione kawałki, przy nich czuje że odpoczywam
dodaje mi odwagi by przemyślenia zapisywać
pozwala mi spokojnie żyć, spokojnie spać
będe spokojny póki muzyka nie przestanie grać, nie przestanie grać

[zwrotka 2]
odnosze wrażenie jakbym znajdował się na dnie
zero nadzieji, czuje że lada chwila upadne
zakładam słuchawki i rozmawiam z moim skarbem
niezawodne odstresowanie, może przypominać to manie
muzyka mą miłością, pragne spędzić z nią chwile ostatnie
uczucie przez lata, nie skruszy się jak Lajkonik
często igrasz ze smiercią, nie widzisz że laska cie zawodzi
w takiej sytuacji zacznij zbierać na pomnik
pierdol laski, muzyke obojętnie skąd, ale uwolnij
zaufaj dzwiękom, one nie kłamią
dla mnie tylko ten związek ma szanse, reszta to szambo
muzyka tamuje krwawienia z ran jak tampon
wiele razy powtarzam że jest mi bardzo bliska
jestem jak zawodnik, szykuję się na igrzyska
wciąż walcze jednak do celu daleki dystans
potrzebowałbym szóstki, jak w toto lotka
każda nadzieja płonie jak pochodnia
przewijają się laski, każda zajebista i dorodna
marze by jedną z nich była moja przyszła żona
stała śpiewka, sorry nie chce się wiązać
pierdole to, ja nawet nie chciałem cie poznać
na tym świecie kocham tylko trzy rzeczy
kocham muzyke, pływanie oraz pisać teksty
nigdy nie skończe, proszę Boże, natchnienie mi ześlij
ignorancja jest jak gwóźdz go grobowej deski
nie poddam sie, wcisne play i odejde
odejde w świat muzyki, odejde kolejny raz
muzyko nie przestawaj grać

[refren x2]
kiedy jestem zły, pociesza mnie muzyka
to część mojego życia, nie zadawaj zbędnych pytań
ulubione kawałki, przy nich czuje że odpoczywam
dodaje mi odwagi by przemyślenia zapisywać
pozwala mi spokojnie żyć, spokojnie spać
będe spokojny póki muzyka nie przestanie grać, nie przestanie grać

	Forum RYTM ULICY Strona Główna -> TEXTY	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1